Chyba oszaleję :) Co chwila któraś z lubianych przeze mnie marek, wypuszcza nowe kolekcje. Nim zdążę się oswoić z nowościami, które są prezentowane i zapragnąć któryś z kolorów, już czekają w kolejce następne, mimo, że poprzednie jeszcze nie są do zdobycia.
Firma Essie wydała na świat ;) i to całkiem niedawno, wiosenno-letnią kolekcję neonów. Swatche i dokładniejszą recenzję na ich temat, możecie prześledzić na blogu Marty (The Urban State of Mind -
Neony Essie) Teraz przyszła pora na (kolejną już) serię lakierów "ślubnych". W jej skład wchodzą cztery kolory: "No Baggage Please", "My Better Half", "Meet Me at the Altar", "Using My Maiden Name".
 |
Essie Bridal Collection 2013 |
 |
Od lewej: "No Baggage Please", "My Better Half", "Meet Me at the Altar", "Using My Maiden Name". | | |
| |
"No Baggage Please" - pastelowy róż ze srebrnymi drobinkami. |
 |
"My Better Half" - średni, stonowany róż z perłowym połyskiem. |
 |
"Meet me at the Altar" - jasna lilia ze srebrnymi drobinkami. |
 |
"Using My Maiden Name" - jasny niebieski z lawendowymi drobinami. |
|
|
Który z kolorów przygarniecie? Ja mam ochotę na "My Better Half" oraz "Using My Maiden Name".
Pozdrawiam, Polish Girl.
Rzeczywiście śliczne kolorki. Najbardziej podobają mi się dwa pierwsze i ostatni :)
OdpowiedzUsuń