piątek, 1 sierpnia 2014

Haul - część 2

Witajcie! Wczoraj wróciłam z odpoczynku i pierwsze co zrobiłam, to rzuciłam się na przesyłki z lakierowymi nowościami, które na mnie czekały :) A dziś, zgodnie z obietnicą prezentuję je na blogu. Zapraszam na drugą część tego szaleństwa.

Lakiery indie przyleciały do mnie z USA. Tym razem postanowiłam lepiej rozeznać się w temacie i zamówiłam kilka buteleczek od CrowsToes. Z tą marką będę miała do czynienia pierwszy raz, ale swatche oglądałam już dawno temu i miałam na ich kupno wielką ochotę.

Na pierwszy rzut dwa piękne duo/multichromy, które są bardzo rozchwytywane. O ile ten drugi, czyli Huginn & Muninn jest (odkąd weszła kolekcja) raczej cały czas dostępny, o tyle Indian Summer jest bardzo szybko rozchwytywany. Jak tylko się pojawi, to od razu znika. I ja się temu wcale nie dziwię.



Kolejne lakiery to dwa holosie + glitter. Tutaj przyznaję, że popełniłam błąd, bo obejrzałam swatche pojedynczo. Gdybym szukała jakiś porównań i zestawień, to bym zauważyła, że One Trick Pony i Black Widow prawie się od siebie nie różnią. Do BW dodano tylko trochę czerwonego mikro glitteru. Być może go sprzedam.



Kolejne indusy, to holosie od Colors By Llarowe. Lakiery z pierwszego zdjęcia kupiłam na stronie Llarowe, a te z drugiego, odkupiłam od pewnej szalonej lakieromaniaczki. Chanelastic - pozdrawiam!



A na koniec kilka OPI od Pani Basi (TANIE OPI) z kolekcji brazylijskiej:


Uff, i to by było na tyle. Teraz mam tylko problem: kiedy ja tymi wszystkimi lakierami pomaluję paznokcie? ;)

Pozdrawiam, Polish Girl.

13 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dzięki. Jak Ty chwalisz, to coś w tym musi być ;)

      Usuń
    2. nie coś ale zajebiste zakupy po prostu. musze sie pocmokać z zachwytu.

      Usuń
  2. zazdroszczę jak cholera,sama nie lubię zamawiać bo koszty przesyłki a nigdy nie łapie się na zakupy zbiorowe organizowane przez kółko wzajemnej adoracji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hm, czy ty nas aby nie obrażasz....

      Usuń
    2. Hym, hym, też odnoszę wrażenie, że to przytyk w stronę, ale nie do końca wiem kogo. I nie wiem gdzie owe kółko można znaleźć.

      Usuń
    3. Ani żaden przytyk ani obraza

      Usuń
    4. w sumie ja się chce zaoszczędzić na wysyłce to się samemu organizuje zamowienie. zbiera kasę, placi, odbiera z poczty, przepakowywuje, adresuje, wysyla... kupa roboty. nie każdemu się chce. mi na przyklad się chce ale tylko wobec ludzi których już trochę znam. bo po co mam się tak zaangażować dla kogoś zupelnie obcego.

      Usuń
  3. Holo i duochromy fantastyczne, czekam na swatche z niecierpliwością!

    OdpowiedzUsuń
  4. ale super holo <3 narobilas mi ochoty

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, ale fantastyczne! najbardziej jestem ciekawa tych 5 pierwszych :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Haaa moge komentowac ;)

    Chcialam sie tylko przypomniec jesli zdecydujesz sie na sprzedaz tego cudenka BW. Ja nadal jestem chetna!

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli masz do powiedzenia coś ciekawego lub zabawnego - nie krępuj się!
Jeśli jesteś tu po to, by napisać coś obraźliwego - odejdź i nigdy nie wracaj.