Cześć :) dziś chciałam Wam pokazać moje lakierowe zakupy z ostatnich dwóch miesięcy. Wybaczcie mi jakość zdjęć, słońce strasznie wariuje i nie ma miejsca, w którym warunki oświetleniowe byłyby stałe i systematyczne ;) Mam na głowie trochę spraw i są to zdjęcia typu: "dziś albo nigdy".
Na pierwszy rzut lakiery indie, które nabyłam przy okazji wspólnych zakupów (razem z Lucashą, jednak ona już była prezentowana i dlatego jest pominięta na zdjęciach) a także na forumowo-blogowych wyprzedażach:
Dzięki Pani Edycie IMAGEEG spełniło się moje marzenie ;) Udało mi się kupić kolekcję Roughles Nicole by OPI!
Na koniec garść "zwykłych" OPI
Pozdrawiam, Polish Girl.
jaaaaa, same cudeńka! :-)
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńsame piękności, aż ślinka cieknie ;)
OdpowiedzUsuńAż chciał bym przetestować je wszystkie!
OdpowiedzUsuńWszystkie lakiery poza zwykłymi OPIkami są niesamowite!!!
OdpowiedzUsuńZnowu mam problemy z komentowaniem u Ciebie :(
Bardzo ładne lakiery :P
OdpowiedzUsuń