Black Onyx (oczywiście od OPI) to moja ulubiona lakierowa czerń. Bardzo łatwo się aplikuje, nie smuży i kryje idealnie po dwóch warstwach. Zmywanie również jest łatwe za co daję Onyxowi wielki plus, bo nie ma nic gorszego niż zafarbowane na czarno (i czerwono) skórki oraz palce.
I Lily Love You (kolekcja OPI Nice Stems Summer 2011) to multikolorowy, opalizujący glitter zatopiony w przezroczystej różowej bazie. Ze względu na słabe krycie najlepiej używać go jako topper - co też uczyniłam.
Na zdjęciach mam: odżywka Bielenda CC + dwie warstwy OPI Black Onyx + warstwa OPI I Lily Love you + warstwa Essie Good to go (który delikatnie ściągnął mi lakier z końcówek paznokci)
Ten piękny glitter kupicie na aukcji u Pani Edyty o tu --> I Lily Love You
Pozdrawiam, Polish Girl.
świetne połączenie!
OdpowiedzUsuńale cudny duet <3
OdpowiedzUsuńTop jest piekny! A z tym czarnym prezentuje sie niesamowicie!
OdpowiedzUsuń